Jeremiasz Szmigiel pochowany podczas prywatnej ceremonii. Rodzina wydała oświadczenie

2025-03-03 16:41

Jeremiasz "Jez" Szmigiel zmarł niespodziewanie w wieku zaledwie 30 lat. Rodzina zmarłego w przesłanym "Super Expressowi" oświadczeniu, poinformowała o szczegółach pogrzebu oraz toczącym się śledztwie. Gwiazdor "Warsaw Shore" został pochowany podczas prywatnej ceremonii.

Jeremiasz "Jez" Szmigiel nie żyje. Nowe ustalenia

Jeremiasz "Jez" Szmigiel nie żyje - ta przykra wiadomość wstrząsnęła polskim show-biznesem. Informacja o śmierci mężczyzny pojawiła się w sieci w niedzielę, 16 lutego. 30-latek był doskonale znany m.in. fanom MTV. Popularność zyskał dzięki udziałowi w "Warsaw Shore". Do programu dołączył w 2021 roku i był jedną z jego gwiazd przez trzy sezony. Ostatni raz mogliśmy go oglądać w 21. edycji programu jesienią 2024 roku.

Niestety, 30-latek zmagał się z poważnymi problemami, o których nie wiedzieli jego fani. O jego śmierci poinformowano na oficjalnym profilu show. W sieci pojawiły się informacje, że mężczyzna targnął się na swoje życie. Doniesienia te potwierdziła warszawska prokuratura. Obecnie prowadzone jest śledztwo. Wstępne badania miały wykluczyły, by do śmierci "Jeza" przyczyniła się inna osoba. 

Zobacz również: Śledztwo ws. śmierci Jeza z "Warsaw Shore". Sprawdzany jest udział osób trzecich

Jeremiasz Szmigiel: Rodzina zmarłego wydała oświadczenie

Dwa tygodnie po śmierci Jeremiasza rodzina mężczyzny przekazała nowe informacje dotyczące m.in. pogrzebu. W oświadczeniu przesłanym do "Super Expressu" poinformowano o miejscu oraz dacie pochówku. Jeremiasz Szmigiel został pochowany 25 lutego. Uroczystość pogrzebowa miała charakter prywatny. W ostatniej drodze towarzyszyła mu jedynie najbliższa rodzina. 

Informujemy, że uroczystości pogrzebowe Jeremiasza Szmigla, zmarłego tragicznie dnia 15.02.2025, odbyły się 25 lutego w Chrzanowie w województwie małopolskim. Urnę z prochami złożono w rodzinnym grobie. Ze względu na duże zainteresowanie osób postronnych na uroczystości obecni byli tylko najbliżsi zmarłego - przekazano w oświadczeniu.

Rodzina zmarłego potwierdziła również, że śledztwo w sprawie śmierci gwiazdora "Warsaw Shore" nadal jest w toku. Zwrócili się z prośbą o uszanowanie prywatności bliskich zmarłego. Na koniec podziękowali za okazane wsparcie oraz kondolencje.

Z uwagi na fakt, że okoliczności śmierci Jeremiasza są nadal badane, bardzo prosimy o danie czasu i przestrzeni dla działań prokuratury oraz uszanowanie prywatności rodziny w tym trudnym czasie. Jednocześnie bardzo dziękujemy za wszelkie kondolencje oraz wyrazy współczucia.

Zobacz również: Partnerka tragicznie zmarłego "Jeza" przerwała milczenie. "Nikomu nie życzę takiego bólu"

Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam!

Jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

800 70 2222 - CAŁODOBOWY - Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym

800 12 12 12 - CAŁODOBOWY - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka

116 111 - CAŁODOBOWY - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży

116 123 - CAŁODOBOWY - Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych

112 - CAŁODOBOWY - Numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia

Super Express Google News
Autor:
Pogrzeb Stanisława Tyma. Zajechał gigantyczny wóz z wieńcami! Tłum gwiazd i brak trumny
Pamiętasz najlepsze frazy z filmu "Rejs"? Rozwiąż quiz z klasyka ze Stanisławem Tymem
Pytanie 1 z 10
Jak zaczyna się ten cytat? "... Na statek"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki