Informację o śmierci Jerzego Cnoty podał dziennikzachodni.pl. Aktor chorował od ubiegłego roku. Przeszedł skomplikowaną operację wszczepienia endoprotezy biodra. W sierpniu tego roku operacja została powtórzona. Cnota czuł się na tyle dobrze, że nawet wrócił do pracy na planie serialu "Świat według Kiepskich", w którym grał drugoplanowę rolę Kopcińskiego. Niestety, wkrótce po 74. urodzinach aktor wrócił do szpitala. Tym razem z powodu ostrego bólu brzucha. Jak się później okazało, gwiazdor miał problemy z trzustką.
Jerzy Cnota urodził się 17 października 1942 roku w Jastrzębiu-Zdroju. Do szkoły średniej uczęszczał w Chorzowie, gdzie po latach przeniosła się jego rodzina. Był absolwentem filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim i warszawskiej PWST. Już w czasie studiów występował w teatrach studenckich i Piwnicy pod Baranami. Przed kamerą zadebiutował w filmie "Święta wojna", gdzie wcielił się w rolę Gerarda Nowoka. Widzowie pokochali go za postać jednego ze zbójników w "Janosiku". Mogliśmy go również oglądać w "Podróży za jeden uśmiech" czy "Misiu".
Jerzy Cnota zmarł 10 listopada 2016 roku. Miał 74 lata.
Aktor Jerzy Cnota [*] Zmarł dzisiaj. "Nigdy się nie wstydziłem Śląska. Tak będzie do końca" https://t.co/d2kCG3ZGuN pic.twitter.com/9Rgw47BRbD
— Marcin Twaróg (@TwarogMarcin) 10 listopada 2016