Jerzemu Dudkowi właśnie skończył się kontrakt z Realem Madryt. Nasz bramkarz wrócił z rodziną do Polski, do rodzinnego rybnika. - Do tej pory myślałem, że golf jest dla wariatów - mówił sportowiec w "Dzień dobry TVN". - Sam siebie mogę nazwać zaawansowanym amatorem - dodał.
Patrz też: Jerzy Dudek: Nigdy nie miałem tylu ofert
Co ciekawe, w golf wciągnęły się córeczki piłkarza, 5-letnia Wiktoria i i 4,5- letnia Natalia. W golfa gra też 15-letni syn Dudka Aleksander. Ostatnio jednak więcej czasu zajmowała mu piłka nożna: Aleksander uczęszczał bowiem do szkółki piłkarskiej przy Realu Madryt.