Jerzy Kryszak jest jednym z najpopularniejszych satyryków w kraju. Mężczyzna oprócz występów na scenie, zajmuje się dubbingiem i fotografią. Najchętniej robi zdjęcia owadom i kwiatom. Ostatnio wyznał, że sytuacja w Polsce nie jest zbyt ciekawa, a stacje telewizyjne chcą kontrolować jego występy i ma dosyć cenzury, którą wprowadzano. Satyryk postanowił więc zbudować drugi dom w ... Azji! W podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego w Onecie opowiedział, że przez kilka miesięcy w roku wraz z żoną mieszkają w Tajlandii, gdzie mają swoje drugie gniazdko rodzinne.
- Są piękne miejsca na świecie i warto je zobaczyć. Bywamy tam sobie z naszą małżonką - wyjaśnił.
Okazuje się, że nie tylko Kryszak ma potrzebę mieszkania poza Polską. Jego trzej dorośli synowie również dużo podróżują i mieszkają za granicą. Satyryk jest z nich bardzo dumny i zdradził, czym się zajmują. Satyryk z poprzedniego małżeństwa ma syna Pawła, a z obecną żoną, która ma także dziecko z poprzedniego związku, ma dwóch synów: Kubę i Kamila.
Tak wygląda syn Kryszaka, Kamil:
- Paweł animuje, Kamil pisze piosenki, Kuba zajmuje się internetowo-programistycznie, najmłodszy kończy studia w Delfy i też będzie się zajmował informatycznie-programistycznie – pewnie skończy w Cambridge, bo tam ma już robotę - ujawnił.