- Próba była przed południem, a ona dawała z siebie wszystko. Była w tym olśniewająca - wspomina piosenkarz artystkę w rozmowie z "Super Expressem".
Przez wiele lat Połomski miał kilka wspólnych koncertów z Villas.
- Swego czasu przyjeżdżałem do Ciechocinka, gdzie Violetta i ja dawaliśmy recitale. Ludzie często bardzo długo czekali, aż wyjdzie na scenę. Ale jej fani znosili to cierpliwie i przyjmowali ją z jeszcze większym aplauzem - opowiada "Super Expressowi" pan Jerzy.
Album "Villas tajemnice życia i śmierci" to historia życia wielkiej artystki opatrzona wstępem Bogusława Kaczyńskiego (70 l.). Można go kupić w całej Polsce w kioskach, salonach prasowych oraz empikach.