Jerzy Stuhr nie żyje. Miał nowotwór, dwa zawały i udar

2024-07-09 12:19

Zmarł Jerzy Stuhr. Tę smutną informację podał syn aktora Maciej Stuhr. Wieści wstrząsnęły światem filmu i show-biznesu, a także fanami gwiazdora. Nie podano żadnych szczegółów. Nie wiadomo jeszcze, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb.

Jerzy Stuhr nie żyje. Informację o śmierci gwiazdora potwierdził jego syn. Aktor znany z takich produkcji jak "Wodzirej", "Amator", "Kingsajz", "Uprowadzenie Agaty", "Kiler", od dawna cierpiał na wiele schorzeń. Gwiazdor miał 77 lat. Zmarł w szpitalu w Krakowie.

Zmarł Jerzy Stuhr. Syn przekazał złe wieści

Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie. W Krakowie też miał umrzeć. Te smutne wieści 9 lipca 2024 roku przekazał mediom Maciej Stuhr. Gwiazdor był mocno związany z miastem. Studiował w szkole teatralnej w Krakowie, a później przez wiele lat był jej rektorem.

Zobacz także: Jerzy Stuhr nie żyje! Dramatyczną wiadomość potwierdził syn

Jerzy Stuhr nie żyje. Pierwszy zawał miał 40 lat temu

- Kiedy pojawia się choroba, wiem, że nie chodzi o chwilową niedyspozycję. Nadchodzi czas kolejnego przemodelowania życia - mówił aktor w rozmowie z serwisem mp.pl. Swoje życie musiał przemodelować aż kilka razy. Choroby bowiem nie ustępowały. - W chorobie zostajesz sam i musisz się na to przygotować. Nikt ci psychicznie nie pomoże, bo nawet najbliższe osoby nie wiedzą, co w tobie jest, na czym naprawdę polega twoje cierpienie. W chorobie trzeba ogromnej cierpliwości. I tolerancji - tłumaczył aktor.

Zaczęło się wcześnie, bo zaledwie w wieku 37 lat. Do pierwszego zawału serca doszło, gdy Stuhr był młodym mężczyzną w sile wieku. Lekarze zalecali mu odpoczynek i brak stresu. Praca aktora jest czymś odwrotnym, ale gwiazdor ani myślał rezygnować ze świetnie rozwijającej się kariery. Stres nie mijał, bo doszedł lęk o własne zdrowie i życie. Mijały jednak lata, Stuhrowi udało się pracować, spełniać na gruncie rodzinnym, ale strach pozostał.

Zobacz także: Jerzy Stuhr nie żyje. Tajemnicę zabrał do grobu. To miało wstrząsnąć polskim show-biznesem!

Jerzy Stuhr bał się o swoje życie. Miał raka

W 2011 r. aktor usłyszał kolejną druzgoczą diagnozę - nowotwór przełyku. Zaczęło się od nieustępującej chrypki, skończyło na hospitalizacji i leczeniu. I znów był lęk o życie, bo Stuhrowi bez owijania w bawełnę powiedziano o wysokiej umieralności w przypadku, gdy nowotwór nie zostanie szybko zdiagnozowany.

- Często pacjenci po usłyszeniu diagnozy czują się okropnie zagubieni. Myślą, że wszystkim zajmie się lekarz. To nieprawda. Ja się bardzo wcześnie zorientowałem, że tę siłę muszę znaleźć w sobie sam, bo jakbym jeszcze zaczął czekać, to bym się nie doczekał - opowiadał Stuhr, który stanął do walki z chorobą. Udało się.

Drugi zawał Jerzego Stuhra. Później był udar

Pięć lat później Stuhr znów trafił do szpitala. Przeszedł drugi zawał. Znów musiał na siebie uważać bardziej niż do tej pory. Był aktywny zawodowo, miał rodzinę, ale oszczędzał się. Niestety to nie był koniec problemów zdrowotnych. W 2020 roku przeszedł udar.

W lipcu trafił do szpitala z podejrzeniem udaru mózgu. Później syn Stuhra pisał w sieci: "Jeśli niepokoi was stan kogoś w waszym otoczeniu, jeśli utrudniony jest kontakt, człowiek nagle inaczej reaguje, nie potrafi wyciągnąć ręki, wskazać czegoś palcem, dotknąć sobie czubka nosa – nie zastanawiacie się, wzywajcie karetkę. Nie dzwońcie po wujka Mietka, który jest lekarzem, nie wieźcie autem pacjenta do szpitala - dzwońcie na 112. To najlepszy rodzaj pomocy, który taki człowiek może otrzymać! Jeszcze raz dziękujemy, także za wszystkie ciepłe słowa, które do nas nieustannie napływały! Serdecznie pozdrawiamy! Komisarz Ryba wraca do akcji!".

Zobacz także: Jerzy Stuhr nie żyje. Prawda na temat jego życia wyszła po latach

Stuhr wyszedł z udaru, wrócił nawet do pracy, jednak publicznie pokazywał się rzadziej, zawodowo udzielał się mniej. W rozmowie z "Twoim Stylem" w 2022 roku aktor mówił: - Jak miałem chorobę onkologiczną, myślałem, że już odchodzę - tyle że powolutku. Przy zawale serca wszystko dzieje się nagle: bum, gruch i po sprawie. Choroba onkologiczna się tli, masz czas na przemyślenia. Podsumowujesz siebie. Myślisz: "Coś tam zrobiłem. Mam dwoje dzieci". Dzieci zawsze były u mnie na pierwszym miejscu. Role to łatki. Tylko niektóre zostały ze mną. 

Gwiazdor odszedł 9 lipca 2024 roku. Co był przyczyną śmierci Jerzego Stuhra? Tego jeszcze nie wiadomo.

Zobaczcie galerię zdjęć Jerzego Stuhra. Tak zmieniał się przez lata

Maciej Stuhr: Mój tata jest na OIOM-ie

Przeboje kinowe PRL

Pytanie 1 z 10
Ojcem dziecka z „Dziecka Rosemary” był:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki