Śmierć Jerzego Stuhra. Pożegnali go m.in.: Katarzyna Figura, Małgorzata Kożuchowska i Cezary Pazura
9 lipca 2024 roku na zawsze zapisze w historii polskiego kina i teatru. Tego dnia bowiem zmarł Jerzy Stuhr, który był jednym z najwybitniejszych naszych aktorów w XX i XXI wieku. Artystę pożegnała cała rzesza koleżanek i kolegów z branży. W programie Moniki Olejnik łez nie mogła powstrzymać Katarzyna Figura. - Mogę go nazwać swoim przyjacielem, który jednocześnie był dla mnie wielkim autorytetem - powiedziała na wizji. - To spotkanie mnie niezwykle stresowało, a on podszedł do mnie jak przyjaciel. Jakbyśmy byli kolegami z planu, którzy znają się wiele lat - tak z kolei Jerzego Stuhra wspominała Małgorzata Kożuchowska, która zagrała z nim w filmie "Kiler". Główna rola w tej produkcji przypadła Cezaremu Pazurze. On także pamiętał o zmarłym koledze. - Żegnaj kochany Mistrzu, Profesorze, niezapomniany komisarzu Rybo! Będzie mi Ciebie bardzo brakowało. Dziękuję za każdy dzień na planie z Tobą. Za każdą uwagę, dygresję, dykteryjkę. Trzymam Cię głęboko w swoim sercu - napisał na Instagramie aktor.
Taki był Jerzy Stuhr. Nie tylko wybitny artysta, lecz także "wspaniały kolega" i "serdeczny przyjaciel"
Jerzy Stuhr w pięknych słowach został także pożegnany przez Jan Englerta, który podobnie jak on był wykładowcą i profesorem. - Odszedł jeden z najwybitniejszych twórców ostatnich kilkudziesięciu lat. Umarł Obywatel tego kraju przez duże "o", a nie tylko "zwykły zjadacz chleba" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Jan Englert. A propos naukowej działalności Jerzego Stuhra, oficjalny komunikat po jego śmierci zamieściła Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. Autorzy wpisu zwrócili uwagę na coś, o czym prawie wcale się nie mówiło. Jerzy Stuhr był bowiem nie tylko wybitnym aktorem i reżyserem, lecz także po prostu "wspaniałym kolegą" i "serdecznym przyjacielem". - Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że 9 lipca 2024 roku zmarł Profesor Jerzy Stuhr. Rektor naszej Uczelni w latach 1990-1996 i 2002-2008, wybitny artysta, wychowawca wielu aktorskich pokoleń, wspaniały kolega, serdeczny przyjaciel i opiekun młodych twórców. W Jego osobie Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie traci swoją istotną część. Cześć Jego pamięci! - czytamy w komunikacie podpisanym przez rektora, radę uczeni, senat i społeczność akademicką Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie.
Zobacz naszą galerię: Jerzy Stuhr zmarł. Cierpiał na różne schorzenia. Pod galerią znajduje się QUIZ. "Kobieta mnie bije!". Kochasz "Seksmisję"? Udowodnij! 6 na 10 to minimum