Informacja o tym, że Jerzy Stuhr nie żyje, nadeszła we wtorek, 9 lipca. Wiadomość niestety została potwierdzona przez syna aktora w rozmowie z portalem Onet. Ostatnie lata życia Jerzego Stuhra były bardzo trudne. Wybitny artysta borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W maju 2023 roku Maciej Stuhr wyznał, że jego ojciec jest na OIOM-ie. Z kolei trzy lata wcześniej Jerzy Stuhr doznał udaru mózgu. Aktor chorował też na raka. Do tego doszły problemy z prawem. W październiku 2022 roku będąc pod wpływem alkoholu Jerzy Stuhr potrącił motocyklistę. Wywołało to wielkie poruszenie w świecie show-biznesu, a także wśród fanów aktora. Sprawa trafiła do sądu. "Sąd orzekł wobec aktora karę 4 tys. zł grzywny, zasądził koszty sądowe oraz zwrot kosztów związanych z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika z wyboru dla poszkodowanego. Prokuratura wnosiła o karę 6 tys. zł grzywny, a pełnomocnik motocyklisty o zmianę kwalifikacji czynu, wskazując na trwające powyżej siedmiu dni obrażenia ciała poszkodowanego, oraz nawiązkę za straty zdrowotne - w wysokości 10 tys. zł. Obrona z kolei wnosiła o karę, jaką zasądzono w wyroku nakazowy" - informował PAP. Gdy wydawało się, że sprawa kolizji jest już zakończona, Jerzy Stuhr odpalił prawdziwą bombę.
W naszej galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia Jerzego Stuhra z różnych lat życia
Jeszcze w tym roku aktor zdradził, że w swojej książce wróci do tamtej sytuacji. - Tydzień temu Wydawnictwo Literackie już się zgodziło, wszystko jest podpisane, na wiosnę będzie książka i tam wszystko chcę powiedzieć. Mam taką naturę: proszę mnie ukarać, ale dać mi już spokój. Nic nikomu się nie stało. To już za mną na szczęście, te wszystkie wyroki, podsumowania - mówił Jerzy Stuhr w rozmowie z Katarzyną Janowską w "Rezerwacji". Nic nie wiadomo na temat tego, by książka miała się ukazać. Wygląda zatem na to, że aktor swoją tajemnicę zabrał do grobu.