Jak podało Radio Zet prokurator odwołał się od marcowego wyroku w sprawie prowadzenia przez Jerzego Stuhra pojazdu pod wpływałem alkoholu. Wpłynięcie dokumentu do Sądu Okręgowego w Krakowie potwierdziła jego rzeczniczka - sędzia Beata Górszczyk. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany.
Prokura domaga się czterokrotnie wyższej kary dla Jerzego Stuhra, niż zasądzona. Apelacja w toku
Wg oskarżyciela nałożona na aktora kara jest "niewspółmierna do stopnia społecznej szkodliwości czynu i nie spełnia celu kary w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej". Prokurator domaga się w apelacji kary w wysokości 45 tys. złotych grzywny i 25 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. To ok. czterokrotnie wyższe kwoty od zasądzonych dotychczas, bo w marcowym wyroku wynosiły one odpowiednio: 12 tys. zł grzywny i 6 tys. na rzecz poszkodowanych w wypadkach.
Jerzy Stuhr prowadził po alkoholu, badanie wykazało 0,7 promila. Potrącił motocyklistę
Omawiane zdarzenie miało miejsce 17 października 2022 w Krakowie. Jerzy Stuhr potrącił 44-letniego motocyklistę, który na szczęście nie odniósł trwałego uszczerbku na zdrowiu. Prowadzący jednoślad dokonał obywatelskiego zatrzymania aktora. Po przybyciu policji okazało się, że prowadził on pod wpływem alkoholu. Stuhr przyznał się do zarzucanych czynów, wyraził skruchę i zadeklarował pełną współpracę w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy. Aktorowi postawiono dwa zarzuty: prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowania niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. W obu sprawach zapadły wyroki skazujące.