Życie nie oszczędza 73-letniego Jerzego Stuhra. Wybitny aktor przeszedł już zawały i chorobę nowotworową, a trzy tygodnie temu poważnie wystraszył bliskich, bo miał udar mózgu. Jego córka Marianna opublikowała zdjęcie, gdy ojciec wyszedł ze szpitala. Mogliśmy zobaczyć, jak bardzo zmienił się aktor przez chorobę. Okoliczności przybycia Jerzego Stuhra do szpitala komentowała jego żona. W tej sprawie wypowiedział się również syn, Maciej Stuhr.
Pan Jerzy po powrocie ze szpitala miał problemy z mową. W materiale "Wydarzeń" możemy usłyszeć, jak aktor dziękuje za wsparcie, jakie mu okazano. Wzruszające słowa kieruje do 14-letniego Piotra, który miał podobne doświadczenia. Nastolatek wspierał swojego idola, bo sam również pokonał raka. Gdy dowiedział się o jego udarze, nagrał dla niego specjalne słowa otuchy. Piotr w październiku ubiegłego roku specjalnie przyjechał do Warszawy, by poznać aktora, później spotkali się drugi raz: - Wspominam naszą rozmowę w Centrum Psychoonkologii w Krakowie. To pan dał mi siłę w pokonywaniu trudnych momentów w moim życiu. Proszę walczyć, tak jak ja walczę codziennie. Stuhr odwdzięczył się chłopcu i nagrał dla niego podziękowania i słowa otuchy. Zrobił to z łamiącym się głosem, ale z uśmiechem na twarzy: - Ja też miałem tyle siły w sobie, żeby teraz tutaj do ciebie mówić: wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam cię Piotrek. Maciej Stuhr uznał, że powrót do zdrowia jego ojca, po tak licznych przeciwnościach i chorobach jest znakiem, że "wielka opatrzność nad nim czuwa".
ZOBACZ:Zawodowa klęska Magdy Mołek. Bolesny cios po odejściu z Dzień Dobry TVN