Jerzy Stuhr ujawnił, przed jakim sądem chciałby stanąć. "Takiemu sądowi poddam się z ufnością"

2022-10-18 10:34

17 października media poinformowały, że Jerzy Stuhr potrącił motocyklistę. Aktor prowadził lexusa, będąc pod wpływem alkoholu. Po zdarzeniu nagranie, na którym Jerzy Stuhr mówił, przed jakim sądem chciałby stanąć, na nowo zyskało popularność. Zobaczcie jego wypowiedź.

Jerzy Stuhr ujawnił, przed jakim sądem chciałby stanąć

i

Autor: AKPA/Kurnikowski Jerzy Stuhr ujawnił, przed jakim sądem chciałby stanąć

17 października media obiegła informacja o wypadku, który spowodował Jerzy Stuhr. Do zdarzenia doszło w Krakowie. Jak ustaliliśmy, aktor skręcał z ul. Reymonta w Mickiewicza i wjechał na środkowy pas. Jerzy Stuhr potrącił motocyklistę kierującego pojazdem marki Yamaha. 

Badanie wykazało, iż Jerzy Stuhr, który siedział za kierownicą Lexusa, miał ok. 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Potrącony przez niego motocyklista został przewieziony do szpitala, zaś aktora odebrała żona. Jak podaje portal tvp.info, Stuhr przyznał, że pił wino. Policja wyjaśnia przebieg oraz przyczyny zdarzenia, do którego doszło w Krakowie.

Po zdarzeniu z udziałem aktora drugą młodość zyskało nagranie, w którym mówi on, przed jaki sąd chciałby trafić. Powstało ono w ramach akcji "Wolne Sądy", teraz jednak może nabrać innego znaczenia.

Gdy wyobrażam sobie, że musiałbym stanąć przed obliczem sądu, to chciałbym mieć jedną pewność: że ten sąd nie jest poddany żadnej presji, żadnej opcji, żadnemu naciskowi, np. partyjnemu - mówi Stuhr w krótkim wideo.

- Takiemu sądowi poddam się z ufnością. (...) O takich sądach marzę, w takie sądy wierzę - że mogą mnie sprawiedliwie, z czarną opaską na oczach osądzić - zakończył swoją wypowiedź.

"Będzie miał okazję sprawdzić" - komentują internauci.

Nagranie z udziałem Jerzego Stuhra możecie obejrzeć poniżej. 

Sonda
Czy byłeś świadkiem groźnego wypadku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają