Jerzy Turek. Nagła śmierć syna i straszna choroba. Tak wygląda grób aktora [WIDEO]

2021-01-16 6:23

O tym, że zostanie aktorem zdecydował przypadek. Jerzy Turek (+76 l.), który pochodził z niewielkiej wsi Tchórzowa koło Węgrowca, przeprowadził się z rodziną do Kobyłki pod Warszawą. Jego ojciec odbudowywał stolicę. Nastolatek zamierzał iść do szkoły oficerskiej. Jednak idąc z kolegą po mieście zobaczył plakat Liceum Technik Teatralnych w Warszawie. To zmieniło jego życie. Zanim jeszcze zaczął studia na PWST w Warszawie, związał się z teatrem amatorskim przy Fabryce Samochodów Osobowych w Żeraniu, gdzie występował razem ze swoim szkolnym druhem, którym był... Wojciech Pokora (+83 l.).

Jerzy Turek

i

Autor: archiwum se.pl

Jerzy Turek aktywny zawodowo był przez ponad 50 lat. Debiutował w filmie "Eroica" (1957) w reżyserii Andrzeja Munka (+39 l.). Widzowie mogą go znać z takich produkcji jak: "Gdzie jest generał", "Czterej pancerni i pies", "Nie lubię poniedziałku", "Nie ma mocnych", "Alternatywy 4", "Miś", "Kogel-mogel", czy "Złotopolscy", gdzie wcielał się w listonosza Józefa Garlińskiego. Ta ostatnia rola przyniosła mu największą popularność.

Rodzinny dramat

Mało kto wiedział, że aktor, który kojarzony był głównie z ról komediowych, przeżył rodzinną tragedię. Z żoną Bolesławą miał synów bliźniaków – Piotra (57 l.) i Pawła. Paweł zmarł w 1977 roku w wieku zaledwie 13 lat. Zachorował nagle i mimo usilnych starań lekarzy ze szpitala dziecięcego przy ul. Litewskiej w Warszawie, nie udało się go uratować. Wiadomość o śmierci syna aktor skrywał niemal do końca życia. - Byłem zupełnie innym człowiekiem do czterdziestego roku życia. Syn mi zmarł. W wieku trzynastu lat. Jeden z bliźniaków. Od tego czasu życie mi się straszliwie zmieniło. Z takim garbem już się do śmierci chodzi. Nie pogodzę się z tym aż do końca - wyznał Turek w książce "Mieszanka filmowa. Rozmowy i szkice literackie".

Straszna choroba

U szczytu sławy jego kariera zawisła na włosku. W 1973 roku aktor zdarł gardło i o mało nie stracił głosu. - Po kilku latach uprawiania zawodu zdarzyło mi się nieszczęście - przez głupotę zdarłem gardło. Najpierw wyciąłem migdałki, a potem nie wiedziałem, że powinienem wziąć wiele lekcji emisji głosu, by na nowo nauczyć się mówić - wyznał w jednym z wywiadów. Gdy antybiotyki nie pomogły, na strunach głosowych artysty pojawiły się polipy. Operacja którą przeszedł pomyślnie, na początku nie gwarantowała mu, że wróci do zawodu. Kolejna choroba dopadła Jerzego Turka niedługo przed śmiercią. Gwiazdor "Złotopolskich" przeszedł udar mózgu i przez wiele miesięcy leżał w szpitalu. Na domiar złego u aktora zdiagnozowano białaczkę. Nierówną walkę przegrał 14 lutego 2010 roku

Pogrzeb

Jerzy Turek został pochowany w Kobyłce pod Warszawą. Pośmiertnie odznaczono go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za "wybitne zasługi dla kultury polskiej i za osiągnięcia w pracy artystycznej". W ostatniej drodze oprócz rodziny towarzyszyli mu także przyjaciele z planu serialu TVP2 - Kazimierz Kaczor (80 l.) , Andrzej Nejman (47 l.) i Magdalena Stużyńska (47 l.). Grób aktora ozdabia jego piękne popiersie z brązu.

Za tydzień Zygmunt Kęstowicz (+86 l.).

Grób Jerzego Turka w Kobyłce. Niezapomnani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają