Mimo, że jak poinformowało "Party", w dalszej artystycznej karierze nie będzie jej na razie pomagał mąż Janusz Józefowicz (50 l.), Natasza ma bardzo poważne plany.
Z pewnością wiele może zyskać za sprawą udziału w dziesiątej edycji "Tańca z Gwiazdami". Jako zawodowa tancerka będzie miała ułatwione zadanie i treningi na pewno nie będą dla niej tak męczące, jak dla innych uczestników. Właśnie dlatego Urbańska zdecydowała, że jesienią poświęci się też na scenie teatru Buffo w przedstawieniu pt. "Karuzela marzeń". Będzie to satyra na reality shows, wykorzystująca piosenki zespołu Maanam. Jakby tego było mało, również na jesień Natasza planuje nagranie płyty!
Czarno na białym widać więc, że najbliższe miesiące będą dla Urbańskiej okresem wytężonego wysiłku. Tylko czy polska publiczność, dotąd niespecjalnie jej przychylna, w końcu doceni ciężką pracę Nataszy?