Jesika i jej mąż są razem już prawie 10 lat: Nasza miłość jest pełna namiętności i czułości

Jesika znana z takich hitów jak „Tysiąc uczuć”, „Wytatuowany w sercu” czy „Uprowadźmy szczęście” od prawie dziesięciu jest w szczęśliwym związku z Pawłem Wysota, saksofonistą i aranżerem. Niespełna trzy lata temu wzięli ślub, który był tylko dopełnieniem ich miłości. Mimo upływu czasu ich zainteresowanie sobą nie słabnie, a wspólne wieczory są pełne miłości i namiętności.

Niedawno Jesika wypuściła nagrany w Chorwacji teledysk do piosenki „Waniliowe wieczory”. Piękna wokalistka nie ukrywa, że pisząc ten utwór kierowała się swoim uczuciem do męża i ich gorącą miłością. Nie zaprzecza, że oboje lubią tzw. waniliowy seks. – Napisałam ten utwór inspirując się naszą miłością i zadedykowałam go mojemu ukochanemu mężowi. Oboje w miłości i seksie jesteśmy bardzo romantyczni, czuli i zaangażowani. Uwielbiamy dawać sobie nawzajem przyjemność. Ta piosenka świetnie oddaje nasze romantyczne poglądy – uśmiecha się Jesika w rozmowie z „Super Expressem”.

Jesika i Paweł wciąż pragną siebie tak samo mocno jak na początku ich związku

W jej małżeństwie ogień namiętności nawet na chwilę nie przygasa. – Cieszę się, że z Pawłem wciąż działamy na siebie tak mocno, mimo upływu czasu. Ciągle słyszę, że inni już się wypalili, że nie mają już takiego pociągu do siebie jak na początku, a nam się ciągle chce ze sobą być, kochać się, wspólnie spędzać czas i pracować. Najpiękniejsze, że wciąż chodzimy ze sobą na randki. Oboje bardzo dużo pracujemy i wbrew pozorom mamy mało czasu dla siebie, jednak staramy się, żeby w tym życiowym pędzie nie zatracić siebie i tego wspaniałego uczucia, które jest nam dane – opowiada wokalistka. Ma to szczęście, że Paweł pracuje z nią na scenie, więc po koncertach, nawet jak są daleko od domu, zasypiają w swoich ramionach. – Wyjazdy w różne ciekawe miejsca sprzyjają naszym fantazjom erotycznym. Uwielbiamy wracać do Chorwacji. Ostatnimi czasy w tam powstają nasze teledyski. Ma w sobie coś magicznego. Tak układamy sobie zawsze plan działania, by trochę popracować, a potem cieszyć się sobą i magią tamtejszych krajobrazów. Te wyjazdy bardzo nam służą. Zawsze jest pięknie i romantycznie. Po koncertach czasem bywamy zmęczeni, ale najpiękniejsze jest to, że zawsze zasypiamy wtuleni w siebie – zdradza artystka i ujawnia, że każdego dnia z mężem odnoszą się do siebie z szacunkiem i z czułością.

Rodzina wkrótce się powiększy?

Para w przyszłości chciałaby powiększyć rodzinę, ale wszystko w swoim czasie. Najpierw dom. – Budujemy dom, będzie w nim nasze studio nagrań, a także pokoiki dziecięce, które kiedyś mam nadzieję, że się zapełnią – mówi Jesika. Tymczasem gwiazda skupia się na koncertach oraz komponowaniu nowych piosenek i hodowli kotów rasy ragdoll.

Quiz o disco polo. Kto śpiewał ten popularny hit?

Pytanie 1 z 10
"Ale Ale Aleksandra"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki