Jessica Falkholt nie żyje. Miała 28 lat. Aktorka zmarła 26 grudnia w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Auto, którym podróżowała z rodzicami i siostrą, zderzyło się z innym samochodem. Rodzice Jessici Falkolt zmarli na miejscu. Siostra trzy dni później.
Jessica Falkholt doznała bardzo poważnych obrażeń, m.in. mózgu. Lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Rodzina podjęła więc decyzję o odłączeniu jej od aparatury podtrzymującej życie.
"Zatoka serc" to australijska opera mydlana.
Czytaj: Dorota Szelągowska urodziła!