Piosenkarki nie trzeba było długo namawiać, bo za sesję dostała, bagatela, 800 tysięcy dolarów (ponad 2 mln 800 tys. zł). Gwiazda zdecydowała się na to, mimo że ma na brzuchu bliznę po cesarskim cięciu i jest zmęczona 24-godzinną opieką nad córką.
Ciekawe, czy zawrotną sumkę wyda na cele charytatywne, tak jak deklaruje większość gwiazd.