W jednym z ostatnich wywiadów pytania do Jessiki dotyczyły głównie jej nóg. Wokalistka z przyjemnością opowiadała o nich, nie ukrywając, że nogi to jej powód do dumy.
- Moja mama miała wspaniałe nogi. Mam wrażenie, że idąc do szpitala, żeby mnie rodzić, miała na nogach szpilki, które później założyła mi. Od małego kocham szpilki, nawet na plażę w nich chodziłam! Wciąż mi to zostało. Nieważne, czy chodzę po domu, ogródku, czy wybieram się na spotkanie ze znajomymi - szpilki to podstawa! - wyznała Simpson z rozbrajającą szczerością.
Czytając i słuchając czasem wypowiedzi panny Simpson, trudno oprzeć się wrażeniu, że niektórym Bozia rozumek, innym nogi i szpilki...