Hugh został przyłapany z kubkiem kawy w ręku w drodze do siłowni w nowojorskim West Village. I nie tylko po kawie można poznać, że zdjęcie zostało zrobione rano. Jackman wyglądał jakby dopiero co wstał z łóżka, nie pomogły mu nawet ciemne okulary. Więcej niż kilkudniowy zarost sprawia, że aktor zupełnie nie przypomina mężczyzny, którego możemy oglądać w filmach i na czerwonym dywanie.
W przeciwieństwie do wielu gwiazd Jackman nie zniszczył aparatu, nie uderzył fotoreportera, nawet go nie zwyzywał. Był w świetnym humorze i przekazywał pozdrowienie "peace".