Jest oświadczenie w sprawie Julii Wieniawy! Padły mocne słowa

2024-07-12 20:41

Julia Wieniawa parę miesięcy temu zerwała umowę z dużą wytwórnią płytową. Teraz firma opublikowała oświadczenie, w którym informuje, że jej dawni pracownicy chcą dochodzić swoich praw. Padły niewiarygodne słowa.

Julia Wieniawa w fatalnym stanie po rozstaniu z Nikodemem Rozbickim. Fanki dosadnie skomentowały

i

Autor: AKPA

Julia Wieniawa jakiś czas temu zakończyła współpracę z Kayaxem. Na instagramowym profilu wokalistki pojawił się wpis, w którym wyjaśniła, że rozwiązała umowę.

Zobacz też: Julia Wieniawa pójdzie na wojnę. Sprawa znajdzie rozwiązanie w sądzie?

"Pragnę poinformować, że z dniem dzisiejszym rozwiązałam moją współpracę z wytwórnią KAYAX, tj. spółką Kayah Production & Publishing sp. z o.o. Nie będę komentowała skierowanego przeze mnie do KAYAX oświadczenia o rozwiązaniu współpracy, w tej sprawie proszę o kontakt bezpośrednio z moim pełnomocnikiem, mecenasem Marcinem Marcinkiewiczem" - pisała artystka.

Zobacz też: Julia Wieniawa pomstuje w sieci. Padły mocne słowa

Kayax wydał oświadczenie w sprawie Wieniawy

Firma Kayax opublikowała w swoich mediach społecznościowych zdjęcie, w którym przedstawia oficjalne oświadczenie w sprawie Julii Wieniawy. Przedstawiciele zawarli w nim informacje na temat rzekomego rozstania artystki z firmą fonograficzną.

"Długo unikaliśmy oficjalnych, internetowych oświadczeń, ale w mediach i na social mediach pojawia się wiele nieprawdziwych zarzutów, które chcielibyśmy wyjaśnić. Do wszystkich, którzy pytają, o co chodzi: Julia Wieniawa podpisała kontrakt z Kayax Production & Publishing na trzy płyty. Do tej pory wydała jedną pt. "Omamy". Przez 5 lat, mimo tego, że Julia często zmieniała współpracowników i wizję artystyczną, ciężko pracowaliśmy na sukces debiutanckiego albumu piosenkarki. Teraz, kiedy kontrakt obowiązuje na dwa kolejne albumy, Julia postanowiła bez żadnej podstawy prawnej zacząć wydawać muzykę poza nami. Obecnie staramy się dochodzić naszych praw. Umowy podpisuje się po to, aby ich dotrzymywać i dotyczy to wszystkich - także Julii Wieniawy" - można przeczytać w sieci.

Zobacz też: Julia Wieniawa pokazała w sieci "ścianę chwały". Wiemy, co się na niej znalazło

Julia Wieniawa chce przeprosin

Jakiś czas temu dziennikarze portalu onet.pl skontaktowali się z pełnomocnikiem Wieniawy - mec. Marcinem Marcinkiewiczem. Mężczyzna powiedział, że zerwanie umowy Julii z Kayaxem miało nastąpić ze skutkiem natychmiastowym.

Dodał również, że osoby związane z branżą muzyczną miały dostawać różnego rodzaju pisma, które uderzały w dobre imię Julii Wieniawy. Prawnik oraz jego klientka napisali specjalne pismo, w którym: "wzywali Kayax do zaprzestania naruszania jej dóbr osobistych". Dodatkowo artystka domaga się od Kayaxu przeprosin.

Zobacz też: Wieniawa trzęsła tym co mama w genach dała w środku nocy! Ale wywija!

Zobacz naszą galerię: Julia Wieniawa na czerwonym dywanie powaliła wszystkich na kolana! Niesamowite zdjęcia z Cannes

Sonda
Julia Wieniawa jest dobrą aktorką?
To dlatego Wieniawa rozstała się z Rozbickim! Kontrakty online tego nie załatwią!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki