Jest zawiadomienie do prokuratury na Roberta Pasuta. Skończy się "zabawa" z przemocą wobec kobiet?

Do prokuratury poszło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez patostreamera Roberta Pasuta. Celebryta zdobył "sławę" publikując w mediach społecznościowych sceny przemocy, balansując przy tym na granicy prawa. Tym razem jednak, według fundacji RÓWNiE, granicę tę przekroczył i machina prawna ruszyła. Poznaj szczegóły

Filip Zabielski - Robert Sutonator Pasut WYNIK walki Fame Friday Arena 2. Kto wygrał 29.09.2023

i

Autor: FAME MMA

Robert Pasut to polski patostreamer, który zasłynął z transmisji na żywo, których motywem przewodnim były seks i przemoc. Nic dziwnego, że Pasut bywał już bohaterem wielu skandali, a wszystkie dotyczyły  jego działań, które określane były jako niezgodne z prawem i obyczajem społecznym. Jego nagrania miały franów, ale też i bacznych obserwatorów. I wygląda na to, że Pasut wrzucił o jeden filmik za dużo. 

Chodzi o wideo Pasuta, nagrane w Tajlandii, gdzie podczas transmisji miał naruszyć nietykalność cielesną kobiety. Patostreamer zabawiał się w ten sposób, że nagrywał kompletnie nieprzytomną dziewczynę, dotykając jej miejsc intymnych. Wyglądało to tak, że dziewczyna zupełnie nie była świadoma tego, ani, że jest molestowana, ani że jest nagrywana. 

W trakcie nagrania Pasut używał wulgarnych słów i chwalił się widzom tego wideo, że odbędzie z dziewczyną stosunek płciowy. Na końcu filmu zabrał jej telefon. Wyglądało to groźnie.  

Widzowie tego wideo na bieżąco pisali Pasutowi, że popełnia przestępstwo. Szybko zareagowali także aktywiści, politycy i zwykli komentatorzy życia społecznego.

Pasut, patostreamer, który na wizji stosuje przemoc seksualną wobec kobiet. Robi to bezkarnie i na oczach tysięcy dzieci. Musimy temu przeciwdziałać, bo w innym razie usłyszymy jedynie, że "gwałt to niefajna rzecz". Zbrodnie seksualne to nie rozrywka, nie normalizujmy tego

 - napisał Robert Biedroń na Instagramie.

Ale nie tylko na komentarzach w sieci skończyło sie tym razem. Jak informuje portal Pudelek.pl, Dagmara Adamiak i Aleksandra Jasianek z fundacji RÓWNiE do Prokuratury Okręgowej złożyły zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Roberta Pasuta. 

Robert Pasut przed galą EFM SHOW

Zawiadomienie dotyczy nagrania, jakie Robert Pasut zamieścił niedawno na swoim profilu na kanale Kick, na którym dopuścił się czynów zabronionych. W zawiadomieniu wskazałam podejrzenie popełnienia następujących przestępstw: publicznego prezentowania treści pornograficznych w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, rozpowszechniania i prezentowania treści pornograficznych związanych z prezentowaniem przemocy oraz w sposób umożliwiający dostęp małoletnim, doprowadzenia innej osoby do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności mimo braku jej zgody, utrwalając obraz i dźwięk z przebiegu czynu, utrwalania wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy lub podstępu, oraz rozpowszechniania tego bez jej zgody, znieważenie innej osoby za pomocą środków masowego komunikowania, czyli przestępstw z art. 202 § 1 oraz § 3, art. 197 § 2 i § 3 pkt. 6), art. 216 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 2024 r. poz. 17 z późn. zm.).

Zobacz też: Jest wyrok sądu w sprawie Krzysztofa Rutkowskiego! "Balansował na granicy prawa"

Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki