- Zupełnie nie czuję się jak emerytka - mówi "Super Expressowi" Krystyna Loska, którą spotkaliśmy z mężem Henrykiem (77 l.) na spacerze w jednym z warszawskich parków. - Prowadzę bardzo aktywny tryb życia - dodaje z radością w głosie.
Pani Krystyna przez ponad 35 lat zachwycała widzów telewizji. Każdy pamięta jej uśmiech i wdzięk, z jakim występowała na szklanym ekranie. Dzisiaj jednak Loska nie tęskni za pracą i dawną popularnością.
- Nie brakuje mi pracy zawodowej, a w telewizji u mnie w domu leci głównie sport - dodaje prezenterka. - Teraz dużo spaceruję, jeżdżę na rowerze i wraz z mężem podróżuję. Ostatnio byliśmy w Zakopanem - zachwala życie emerytki pani Krystyna.
Popularna spikerka ma po prostu dużo czasu na aktywny wypoczynek.
- Aż zapominam, ile mam lat. Warto jednak byłoby o tym pamiętać, bo za bardzo się forsuję - stwierdza.
Tylko pozazdrościć takiej energii...