- Chcę mieć drugie dziecko - szczerze wyznała w jednym z wywiadów. - Przecież byłoby dobrze, gdyby córeczka miała rodzeństwo - dodała z tajemniczym uśmiechem.
Martyna wie, że malutka Marysia (1 r.) strasznie by się ucieszyła, gdyby miała rodzeństwo. Niestety, pojawia się pewien problem. Martyna wielokrotnie została skrzywdzona przez mężczyzn, dlatego też ciężko jej teraz związać się z którymś na stałe.
- Mam duży problem, żeby zaufać mężczyźnie. Wydaje mi się, że za dobrze ich znam. Spędziłam w ich towarzystwie sporo czasu z racji moich męskich pasji. Czasami żałuję, bo wolałabym być mniej świadoma. Ale jak mam mieć złudzenia, skoro w zasadzie nie znam facetów, którzy są uczciwi i wierni? - martwi się Martyna w wywiadzie dla "Pani". A my wierzymy, że wszystko się jej ułoży. Taka wspaniała kobieta zasługuje na wielką miłość.