Marek Kondrat: Jestem już tylko pracownikiem banku

2010-12-01 15:45

T o zła wiadomość dla fanów jego talentu. Marek Kondrat (60 l.) nie jest już aktorem. Aktor wyznał, że zamiast grać w filmach, woli pracować w banku. I nie chodzi tu tylko o występ w reklamie. Kondrat zajmuje się szkoleniami i doradztwem!

Wielki aktor Marek Kondrat jest potwornie znudzony tym, co do tej pory robił. Do tego stopnia mierzi go aktorstwo, że w końcu całkowicie zrezygnował z tej profesji.

Przeczytaj koniecznie: Marek Kondrat stracił sens życia? Aktor jest załamany

- Nie jestem aktorem. Jestem pracownikiem banku ING - mówi otwarcie w wywiadzie dla "Dużego formatu". - Miałem szczęście, podpisałem dobry kontrakt z rozsądną firmą. Nie jednorazowy fajerwerk. Pracuję w banku ING od 12 lat. Żadnemu z polskich aktorów nie udało się wytrwać tak długo przy jednej firmie. Co więcej, w sferze bankowej nikomu na świecie się to nie udało - podkreśla z dumą.

Okazuje się, że Kondrat nie tylko gra w reklamach, ale i aktywnie zajmuje się bieżącymi sprawami swego pracodawcy.

Patrz też: Marek Kondrat: Partiotyzm jest cechą ludzi chorych na nienawiść

- Musiałem się nauczyć masy nowych rzeczy. Weźmy taki przykład: prowadzę konferencję regionów południowych. Chodzi o zjazd pracowników ING z tych regionów. Jestem człowiekiem, który aranżuje całość, komentuje wyniki, omawia poziom rozwoju banku - wymienia były aktor. - W kon-trakcie mam zapisaną liczbę obowiązków związanych z bankiem. Ile reklam, ile spotkań w regionach. Spotykam się też z najlepszymi klientami banku. Jemy kolację, tych osób jest 50-80. I opowiadam im o winie, czyli robię to, co uwielbiam - zapewnia.

Wynika z tego, że Marek Kondrat w końcu odnalazł pracę, którą kocha. A przy okazji zarobił za to blisko milion złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki