Wielokrotnie z zagrożenia odejściem z programu ratowały ją głosy widzów, bo niewątpliwie zyskała ich sympatię. "Jadźka" nie ma raczej szans na wygranie "You Can Dance - Po prostu tańcz", ale jej udział w programie potwierdza, że powinna robić to, co robi od 3. (!) roku życia, czyli tańczyć. Nic dziwnego, że - jak mówi - potrafi odnaleźć się w każdej technice tanecznej, chociaż najbliższy jest jej hip-hop i dancehall.
- Mam w sobie niewyczerpane pokłady energii - ocenia. - Moje ciało jest gibkie, plastyczne, rozciągnięte. Jestem wyrazista, spontaniczna, krzykliwa. Mój cel - pokonać czarnoskóre tancerki dancehall - podkreśla.
Ci, którzy znają "Jadźkę", twierdzą, że ma szansę na sukces. Zwłaszcza że zapytana o inne pasje niż taniec, odpowiada... TANIEC!
Klaudia "Jadźka" Koruba pochodzi z Koszalina. Jest studentką pedagogiki BWSH w jej rodzinnym mieście. A skąd pseudonim Jadźka?
- Na treningu wygłupiałam się i trener powiedział: "Jadźka z bagien, uspokój się!" i tak zostało. Większość osób mówi do mnie raczej Jadźka niż Klaudia. Przyjęło się.