Smoleń z serialem "Świat według Kiepskich" związany jest od początku istnienia popularnej telenoweli Polsatu. Listonoszem Edziem jest od ponad 10 lat. Zyskał wielką sympatię widzów, ale i sam polubił tę postać i pracę w serialu. Niestety, ostatnio jest go tam coraz mniej. A mówi się, że na dobre zniknie...
Patrz też: Smoleń rzucił rzucanie palenia
- Jeszcze nie umarłem i w każdej chwili jestem gotów zagrać w serialu "Świat według Kiepskich". Czekam na jakiś list - powiedział Smoleń w rozmowie z "Super Expressem".
Powodem kłopotów Smolenia są różne plotki na temat stanu jego zdrowia. Przed dwoma laty dostał udaru mózgu, kilka razy miał też problemy z płucami. Jednak artysta cały czas się leczy i obecnie czuje się dobrze. Działa aktywnie w swojej fundacji pomagającej chorym dzieciom oraz ludziom dorosłym.