Swayze zmaga się z chorobą nowotworową i choć pierwsze rokowania nie były dobre, teraz aktor wygląda i czuje się dobrze na tyle, że wrócił do normalnej pracy. Dlatego nikt nie wyobraża sobie, aby sequel "Dirty Dancing" mógł powstać bez jego udziału.
- Każdy chce, aby Patrick zagrał w tym filmie. Teraz to on musi się zdecydować - mówi źródło.
Dla aktora byłby to powrót do filmu, który nagrał w 1987 roku. Od tamtego czasu "Dirty Dancing" stał się filmem kultowym, a ścieżka dźwiękowa nadal jest bardzo popularna. W 2004 roku nakręcono kontynuację "Dirty Dancing: Havana night", jednak produkcja nie odniosła tak wielkiego sukcesu jak oryginał.