- Dobrze, że się tam odnaleźli, bardzo się z tego powodu cieszę - mówi "Super Expressowi" aktorka o Franku (4 l.) i Janku (4 l.).
Asia wysyłając chłopców do przedszkola, musiała przeorganizować swój dzień.
- Trzeba odwozić ich rano, odbierać wieczorem. Ale ten czas pomiędzy jest w pełni przeznaczony dla rodziców, a wszyscy rodzice bliźniaków wiedzą, jaki to jest genialny moment - dodaje.