Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński na ślubnym kobiercu
Izabela Janachowska wyglądała na swoim ślubie jak księżniczka! W końcu poślubienie miliardera zobowiązuje. Zarówno na ślubie, jak i na weselu pary młodej, wszystko było na najwyższym poziomie. Prześliczna suknia Izabeli wzbudzała zachwyt wśród gości. Luksusowy Rolls-Royce i ekskluzywne przyjęcie w Grand Hotelu dodały elegancji i animuszu najważniejszemu dniu w życiu Izabeli Janachowskiej. Aż chce się powiedzieć - ślub jak z bajki! Niestety, nawet na tak misternie przygotowanej imprezie nie wszystko było idealne...
Zobacz: Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński podpisali intercyzę
Izabela Janachowska - panna młoda z doczepianymi włosami
To, co niekoniecznie udało się Izabeli Janachowskiej w dniu jej ślubu to... fryzura! Bogaty mąż poskąpił na fryzjera? A może to wszystko wina deszczu?!
- Fryzura naprawdę tragiczna. Było widać doczepiane włosy, było widać, że głowa jest ogromna. Jakby ktoś doczepił Izie nie jej głowę. Nie ma słowa, które może określić tę fryzurę! - krytykuje Joanna Horodyńska w rozmowie z reporterką "Pudelka".
Cóż, nawet księżniczki miewają tzw. "bad hair day". Szkoda, że w przypadku Izabeli Janachowskiej tym dniem był 28 czerwca, kiedy to tancerka przysięgła Jabłońskiemu miłość aż po grób.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail