Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor gwarantują porcję dobrego humoru
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mają do siebie zdrowy dystans i uwielbiają publicznie wbijać w siebie szpilę. Ich filmiki na Instagramie to już dla wielu internatów pozycja obowiązkowa i gwarancja solidnej porcji dobrego humoru. Niedawno gwiazda "M jak miłość" wytknęła mężowi wstydliwą wpadkę na stacji benzynowej. - Kiedy przypominasz sobie, jak kiedyś Twój mąż drwił z Ciebie, bo nalałaś benzynę do diesla. A teraz biedaczek sam czeka na lawetę, bo zatankował swój skuter złym paliwem i odjechał - relacjonowała rozbawiona Joanna Koroniewska, która lubi także zamieszczać zdjęcia pokazujące jej wysportowane ciało, za co czasem musi zmagać się z obrzydliwym hejtem internetowych napastników. Jeden z nich nazwał aktorkę znaną z "M jak miłość" "sucharem, na co ona odpowiedziała, koncertowo gasząc frustratów.
Kryzys u Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora? Zaczyna się od małych rzeczy
Joanna Koroniewska musiała zmierzyć się nawet z atakami dotyczącymi jej biustu. Zapewniła wówczas, że "mąż nie narzeka". Za to ona - choć w zupełnie innej sprawie - na męża narzeka. I to jak! Była gwiazda "M jak miłość" zamieściła filmik, który dotyczył jej urlopu spędzonego w słonecznej Hiszpanii. Na wstępie znalazł się wymowny napis: "Jedyne 5 rzeczy, które doprowadzają mnie do szału na wakacjach w Hiszpanii". Jak się potem okazało, wszystkie dotyczyły Macieja Dowbora! Czy to może być kryzys? Nam się wydaje, że to po prostu kolejna produkcja mająca rozbawić internautów. Choć czasem zaczyna się od małych rzeczy...