Aż strach pomyśleć, że taka piękna i wzorowa dotychczas para mogłaby się rozstać. Znany z Polsatu Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska, którą możemy podziwiać w "M jak miłość", podjęli decyzję o rozstaniu. Jak mówią złe języki, od początku stycznia nie mieszkają ze sobą. Ponoć nie wszystko się między nimi ostatnio układało i często dochodziło do słownych sporów.
Czarę goryczy miał przelać fakt, że Koroniewska chciała się rozwijać zawodowo. Nie wystarcza jej rola w "M jak miłość". Bardzo liczyła na to, że poprowadzi jakiś nowy program w Polsacie, macierzystej stacji Maćka. Plany spaliły na panewce. Ponoć za tę porażkę Joanna obwiniała właśnie swojego partnera.
Joasia ma być też o Maćka bardzo zazdrosna. Drażnią ją fanki i adoratorki, które wianuszkiem otaczają jej ukochanego na oficjalnych imprezach. W dodatku, jak wielokrotnie pisała prasa, mama Maćka, Katarzyna Dowbor (53 l.), mało angażowała się w wychowanie ich córki Janinki (3 l.) i to miało drażnić jej synową.
My jednak wiemy, że to nieprawda. Pani Katarzyna jest wciąż aktywna zawodowo i wychowuje córkę Marysię (12 l.). Musi więc dzielić czas pomiędzy wszystkie obowiązki. Jej matczyne serce musi krwawić, kiedy słyszy o problemach w stadle jej syna. Dobrze wie, jak ciężko jest być samotną... - Nie będę rozmawiać na ich temat. To jest ich sprawa, ich życie - wyznała smutnym głosem w rozmowie z "Super Expressem" Katarzyna Dowbor.
- Nie komentuję mojego życia prywatnego. Media niczego się nie dowiedzą - uciął rozmowę Maciek Dowbor. Wody w usta nabrała też Koroniewska.
Nam jednak nie chce się wierzyć, aby to był poważny kryzys. Asia i Maciek uchodzili wręcz za wzorowy związek. Para poznała się dziesięć lat temu na planie serialu "M jak miłość" i jeszcze do niedawna zapewniali publicznie o swojej wielkiej miłości.