To już pewne. Joanna Koroniewska po dziewięciu latach zakończyła związek z Maćkiem Dowborem. Plotki mówiące o tym, by prezenter związał się z inną kobietą nie zostały jeszcze potwierdzone. Dowbor nie pojawił się jeszcze na żadnej imprezie z osobą towarzyszącą.
Media rozpisują się o ich rozstaniu. Aktorka ma powoli już dosyć zainteresowania jej życiem osobistym.
- Nie czuję się z tym dobrze, mało tego, mam wrażenie, że w tej chwili to jest swoista telenowela. Teraz to już mi nic innego nie pozostaje jak się śmiać, wcześniej płakałam. To jest bardzo słabe, zwłaszcza, że ta sytuacja dotyczy naszego wspólnego dziecka. Ja zawsze sobie wtedy myślę, że nie chciałabym, żeby w przyszłości moje dziecko miało poczucie, że brało udział w czymś niefajnym. Dlatego nie zrobię niczego, co mogłoby jej zasmucić to dorastanie. Borykam się sama z tak trudnymi rzeczami prywatnymi, że szczerze mówiąc po raz pierwszy w życiu nie czytam, nie oglądam, nie komentuję, bo nie chcę tego jeszcze bardziej przeżywać. Za chwilę będzie inna historia i ktoś inny będzie na tapecie. Im bardziej się podsyca te historie, tym dłużej będą trwały. Ja nie mam zamiaru ich podsycać i Maciek ma takie samo zdanie jak ja. Z szacunku dla naszego dziecka ludzie powinni dać sobie spokój – powiedziała w rozmowie z "Fashion Magazyn".