- Joasia jest wymagająca, uparta i trudna. Po doświadczeniach z dzieciństwa życie traktuje bardzo serio. Praca i zabezpieczanie przyszłości stały się dla niej priorytetem, a Maciej czuł się przez nią wiecznie egzaminowany. Miał dosyć coraz wyżej ustawianej poprzeczki, wiru, który coraz bardziej wciąga, mijania się w drzwiach, ścierania ambicji, licytacji, kto zarabia więcej, chciał normalnego życia, w którym jest też miejsce na śmiech i luz - mówi ich znajomy w rozmowie z Rewią.
Teraz Dwobora czeka walka w sądzie - o 6 tysięcy złotych alimentów oraz o pozostały majątek. Koroniewska chce zatrzymać dom w Zakopanem. Pozostałe nieruchomości zostaną sprzedane, a dochód z nich podzielony.
Dowbor nie chce zgodzić się na tak wysokie alimenty. Jego zdaniem Koroniewska zarabia wystarczająco dużo i tak wysokie alimenty to przesada.
Faktycznie, Koroniewska zarabia 150 tysięcy złotych. Ale czy to powód, aby uchylać się od alimentów? Jak uważacie?
Joanna zatrudniła prawnika, który pomógł wygrać proces byłej żonie Zamachowskiego, Aleksandrze Juście. Czy z jego pomocą Koroniewska wygra?