- Program wraca na antenę po rocznej przerwie. Brakowało Ci „Top Model”?
- Na pewno na początku byłam trochę zaskoczona tym, że nie wróci program, który jest ogromnym sukcesem, a jego uczestnicy robią karierę. Cóż, w życiu nigdy nie jest perfekcyjnie, ale cieszę się, że teraz program wraca. Przed nami jeszcze dwa castingi i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, kto do nas tym razem trafi.
- Dla uczestników programu jesteś dużym autorytetem. Czy dzielisz się swoim doświadczeniem? Udzielasz jakichś rad?
- Często. Oczywiście, kiedy się mnie pytają, to daję im rady. Gdy jesteśmy, na przykład, na sesji zdjęciowej i pytają czy dobrze wyglądają albo jak mają pozować, to wiadomo, że im pomagam jak mogę. Lubię jednak, jeśli oni sami to czują. Sami muszą się tego nauczyć. Jednak jeśli mają jakieś pytania, to zawsze chętnie na nie odpowiadam.
- Kogo szukacie w tej edycji?
- Na razie przed nami jeszcze dwa dni castingów. Do tej pory nie poznałam takiej osoby. Co sezon zawsze jest jeden czy dwóch uczestników, ktorzy są „Wow!”, o których do końca walczę. Jeszcze wczoraj nikogo takiego nie było, ale z tego co dzisiaj widzę, jest kilka osób, które bardzo się nadają. Myślę, że ważna jest jednak przede wszystkim osobowość i to, żeby ktoś mógł sobie dać radę także poza programem. To muszą być specyficzne osoby, takie jak np. Karolina Gilon, która dobrze wiedziała, czego chciała i dalej robi swoje, czy Jakub Kosel albo Michał Baryza, Daria [Zhalina – przyp. red.] radzi sobie chyba najlepiej, pracuje na całym świecie. Oni wszyscy wiedzieli, czego chcą, mają super osobowość i dają sobie radę. Takich właśnie osób szukamy, właśnie tacy ludzie mogą coś osiągnąć, ale muszą mieć to coś, taki charakter i podejście do życia, nie bać się.
- Wielu młodych ludzi marzy, aby pójść w twoje ślady. Czy życie modelki faktycznie jest takie łatwe?
- Tym, którzy nie są w tej branży, wydaje się, że to wspaniałe życie, że tylko siedzisz sobie i robią ci make-up, włosy, ubierają cię. Ci ludzie powinni zrozumieć, że nieustannie musisz dbać o siebie, mieć dobrą figurę, być zdrową, mieć ładną skórę. W pracy zawsze musisz dawać z siebie wszystko. Nawet kiedy źle się czujesz, musisz udawać, że wszystko jest super. Jasne, że jeśli to jest twoja pasja i kochasz to, co robisz, to cieszysz z tego, ale to naprawdę jest ciężka praca. Często jesteś poza domem, cały czas żyjesz na walizkach, wyjeżdżasz – dlatego właśnie trzeba to bardzo kochać. Ludzie myślą, że jako modelka jeździsz ciągle na wakacje, zwiedzasz piękne miejsca, a zapominają, że to też jest praca. Tak, jak wczoraj, kiedy pracowaliśmy na castingu tak na prawdę 18 godzin! Przez cały czas musisz być w dobrym humorze, ciekawie się wypowiadać, musisz być zabawna, surowa, musisz być to, tamto. Musisz być professional.
- Jesteś uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet w Polsce. Jaki jest sekret twojej urody? Masz jakieś swoje tricki?
- Tricków nie mam, ale myślę, że najważniejsze jest to, żeby być dobrym człowiekiem, żeby traktować innych dobrze. Może nie jestem najpiękniejsza, tak ja mówiłaś, choć bardzo ci dziękuję, ale myślę, że to moja energia może sprawiać, że ludzie tak mnie odbierają. Wiesz, na świecie jest wiele pięknych kobiet, ale uważam, że najważniejsza jest osobowość i właśnie to, aby być dobrym dla ludzi. Takie good vibration. Dobra energia jest najważniejsza.
Emisja w TV:
Misja pies
niedziela 16.05 TVN Style