Joanna Krupa była jedną z gwiazd telewizyjnego show w USA opowiadającego o luksusowym życiu kur domowych w Miami. Na ekranie wszystkie bogate panie domu zachowywały się jak najlepsze przyjaciółki - umawiały na ploteczki i imprezy. Ale okazuje się, że w rzeczywistości na planie rozgrywała się prawdziwa wojna! A jej ofiarą padła nasza Dżołana.
– Kobiety, które ze mną występowały, nie były moimi przyjaciółkami. Rozsiewały o mnie plotki. Wiem, że dzwoniły do Polski. Jedna z nich obgadywała mnie w prasie, że w przeszłości byłam nie wiadomo kim, że rozbiłam rodzinę, że niby kiedyś byłam prostytutką... Okropne rzeczy – ujawnia "Gwiazdom" Krupa.
Joanna dobrze wie, dlaczego fałszywe przyjaciółki tak się na nią uwzięły - po prostu zazdrościły jej sławy. - To były kobiety z innej branży, nie miały kariery. Ja przyszłam do tego programu jako celebrity, one nie mogły tego znieść – żali się modelka.
Najgorsze było to, że panie domu z Miami chciały zniszczyć nie tylko dobre imię Dżołany, ale też jej szczęśliwy związek z Romainem Zago. – Moje koleżanki chciały zrobić mi i Romkowi krzywdę. Ale im się nie udało – zdradza Krupa.
Trzeba przyznać, że życie w słonecnzym Miami bywa naprawdę ciężkie...
Czytaj: Mateusz Banasiuk nie będzie już ROMANSOWAŁ w Tańcu z gwiazdami! Dostał od Boczarskiej drugą szansę
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail