W czerwcu 2007 r. sąd w Miami-Dade na Florydzie orzekł rozwód Romaina i Andrei. Oficjalnym powodem rozpadu tego małżeństwa z pięcioletnim stażem były "różnice nie do pogodzenia". Pozew złożyła pani Gonzalez. Trzy miesiące później okazało się, że Zago zaręczył się już z Krupą... Była żona otrzymała m.in. 200 tys. dolarów wyrównania majątkowego, Lexusa GS300, przejęła też wszystkie meble i nawet pościel. Romainowi zostawiła dwa inne wozy oraz przekazała mu prawa do nocnego klubu Mynt Lounge w Miami. I tu zaczęły się problemy. Pani Gonzales mogła jednak zgodnie z wyrokiem sądu bawić się w klubie, gdy tylko chciała. Mogła zapraszać znajomych i nie płacić za wejście oraz drinki. I skrzętnie to wykorzystywała. To bardzo drażniło Dżołanę, więc rzadko przyjeżdżała do Miami. Jako że Zago wiele czasu spędza w klubie, automatycznie częściej przebywał w towarzystwie byłej żony niż obecnej. Która kobieta wytrzymałaby taki stan rzeczy? Nic więc dziwnego, że Romain i Joanna zaczęli się od siebie oddalać...
Zobacz: Zmiany u Chodakowskiej. W jej nowym mieszkaniu pokój dla DZIECKA!