- Byłam w schronisku w Katowicach, zawieźliśmy jedzenie, byłam także u dziadka, którego mam w Krakowie. Nie widziałam go od wesela, czyli od siedmiu miesięcy! - mówi Joasia.
Przy okazji dowiadujemy się, że Joanna Krupa uwielbia pierogi! Gwiazda wyznaje, że za każdym razem, gdy jest Polsce je pierogi ruskie, albo ich słodkie wariacje!