Aż miło popatrzeć, jak Joanna Krupa poświęca się ratowaniu psów. Już od wielu lat Dżołana walczy o prawa dla zwierząt. W piątek w "Dzień dobry wakacje" modelka apelowała do ludzi, prosząc o pomoc dla zwierzątek. Dzięki temu już tego samego dnia nową rodzinę znalazł niejeden pies.
- W sobotę i w niedzielę adoptowanych zostało 39 piesków. Joanna była w naszym schronisku w piątek wraz z Michałem Pirógem (32 l.), nagrywali program do "Top Model". Joasia wzięła ze sobą do hotelu dwa szczeniaki i jamniczkę. Wszystkie pieski już zostały adoptowane - cieszy się Wanda Dejnarowicz, dyrektorka schroniska na Paluchu w rozmowie z "Super Expressem". - Joanna ma naprawdę dobre serce, jest oddana zwierzętom, często nas odwiedza, spędza czas ze zwierzakami, rozmawia z ludźmi. Zawsze, gdy u nas jest, to spędza tu trzy-cztery godziny. Joanna i Michał to kapitalne osoby, kochają zwierzęta i mają do nich ogromny szacunek. Teraz jest duże zainteresowanie pieskami, niektórzy ludzie nawet nie wiedzieli, że pieski można adoptować, że są tu szczeniaczki. Cieszę się, że jest taka akcja, bo wciąż oddajemy sporo piesków do adopcji - dodaje.
Co więcej, okazuje się, że Joanna osobiście sprawdza nowe domy adoptowanych piesków. Wszystko po to, by miała pewność, że pieski będą miały dobre warunki.
Wanda Dejnarowicz, dyrektorka schroniska na Paluchu
Joanna ma naprawdę dobre serce, jest oddana zwierzętom, często nas odwiedza. Cieszę się, bo wciąż oddajemy sporo piesków do adopcji