Ulubiona modelka Polaków bardzo często występuje w stacji, której jest gwiazdą. Ostatnio odwiedziła Dzień Dobry TVN. Na piękną modelkę pod budynkiem czekała chmara wiernych fanów, którzy marzyli o zdjęciu z idolką, lub przynajmniej o jej autografie. W pewnym momencie czujne oczy Dżoany przykuł kudłaty szczegół, który wyróżniał się z tłumu! Jeden z fanów przyszedł ze swoim pieskiem! Jak wiadomo, Krupa jest wielka miłośniczką zwierzątek, więc nie mogła przejść koło czworonoga obojętnie.
Joanna od razu zachwyciła się psiakiem. Zaczęła się z nim bawić, ochoczo tarmosząc jego futerko. Zwierzątku najwyraźniej te igraszki bardzo się podobały. - Moja kochana, słodka, malutka cip****o! - wypaliła modelka. Właściciel szybko podchwycił "waginalną" zabawę słowną. - Tylko zarośnięta na zimę - odparł pan pieska. - To dobrze, będzie jej ciepło na zimę! - zauważyła Krupa.
Jak myślicie? Czy Joanna chciałby mieć taką "słodką cip****ę"? Być może zastąpiłaby jej niedawno zmarłą suczkę, Ginger?