Joanna Krupa o przygodach jej córki w przedszkolu
Portal Plotek.pl przeprowadził rozmowę z Joanną Krupą dotyczącą jej 3-letniej córki Ashy. Dziewczynka na co dzień przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie głównie mieszka też jej mama. Jak się okazuje, jej córeczka nie do końca jest szczęśliwa, że musi chodzić do przedszkola. Ma spory problem z niektórymi zasadami obowiązującymi w placówce.
- Kocha dzieci. W większości lubi starsze dzieci, bo jest bardzo inteligentną, mądrą dziewczyną. Kocha dzieci, ale do końca nie kocha przedszkola. Są momenty, że nie chce iść, bo ona jest taka, że nie lubi, jak ktoś mówi jej, co ma robić. W szkole masz reguły i do końca to jej nie pasuje. Zabawę uwielbia, ale codziennie nie chce chodzić do przedszkola, więc na siłę tam jej nie daję – powiedziała Plotkowi, Joanna Krupa
Czy córka Joanny Krupy mówi po polsku?
Joanna Krupa żartobliwie nazywana jest „Dżoaną” głównie przez jej mieszanie angielskiego z polskim. W teorii to naturalne zjawisko, które występuje, gdy ktoś mieszka zagranicą sporą część życia i ma mały kontakt z językiem ojczystym. Często przez to np. Joanna używa angielskich słów, aby czymś zastąpić nieznane dla niej polskie słowo. Czasami robi to też umyślnie, bo można śmiało uznać, że to już jej znak rozpoznawczy.
Reporterka Plotka.pl zainteresowała się, jak mała Asha radzi sobie z językiem polskim. Okazało się, że córeczka Krupy stara się mówić w ojczystym języku jej matki. Jak nie wie, to pyta się mamy o znaczenie danego słowa. Tak samo jak Joanna, mała Asha miesza język polski z angielskim.
- To jest bardzo słodkie, ale miesza bardzo dużo – powiedziała dla Plotka, Joanna Krupa.