W środowisku artystycznym mówi się, że Joanna Kurowska odchudza się przed weselem córki Zofii Świątkiewicz (22 l.). Tymczasem powód jest zupełnie inny. Artystka przestrzega diety i chodzi na zabiegi do jednej z warszawskich klinik dla samej siebie. - Chudnę przede wszystkim dla siebie i swojego zdrowia. Dr Barbara Jerschina trzyma nade mną pieczę i pilnuje, żebym regularnie pojawiała się na zabiegach. Nie ma to związku z ewentualnym weselem mojej córki. Zresztą nie namawiam jej do zamążpójścia. Najważniejsze, żeby była szczęśliwa, a jak jest szczęśliwa, to ja się nie wtrącam – dementuje Joanna w rozmowie z "Super Expressem".
Kurowska nie uznaje wystawnych wesel. Urządzi córce przyjęcie w domu?
Artystka w rozmowie z nami i przyznaje, że jest przeciwniczką wielkich wesel. – Nie odkładam kasy na wesele. Nie rozumiem ludzi, którzy wszystkie oszczędności przeznaczają na wesela dzieci i odkładają na to latami, na dwa lata do przodu rezerwują sale, biorą pożyczki – dla mnie to jest szaleństwo! Robią wielką szopkę, a potem jest rozwód. Nie jestem fanką wystawnych wesel, na zasadzie „zastaw się, a postaw się”. Jak będzie wesele mojej Zośki, to zrobimy je u mnie w domu, tak jak się kiedyś robiło - u panny młodej, a że dom mamy duży, to wszyscy goście się pomieszczą. Zrobimy garden party i będzie fajnie – zdradza Kurowska, która póki co teściową jest jedynie w serialu Polsatu, "Teściowie". W jej męża wciela się Cezary Pazura.
Gwiazda serialu "Teściowie" o swoim odchudzaniu
Joanna Kurowska pod okiem doktor Barbary Jerschiny schudła już ponad 10 kilogramów, czyli od wiosny, kiedy to mieliśmy przyjemność z nią rozmawiać aktorka zaliczyła kolejny spadek wagi. - Wzięłam się na poważnie za odchudzanie. Odchudzam się u doktor Jerschiny, która trzyma mnie w ryzach. Schudłam już 8 kilogramów. Czuję, że jestem na dobrej drodze, żeby lżej się czuć i lepiej wyglądać. Jak człowiek schudnie to nawet jak założy bluzę z kapturem to świetnie wygląda. Doktor Jerschina stosuje na moje ciało różne cudowne maszyny, ale mówi też jak jeść i co jeść, żeby tkanki tłuszczowej nie przybywało, jakich suplementów używać. Ważę się co dwa tygodnie i to też jest motywacja. Muszę się pilnować, żeby waga nie pokazywała więcej niż ostatnio. Pani doktor mi nie odpuszcza, z czego jestem bardzo zadowolona – opowiadała „Super Expressowi” Joanna Kurowska podczas wiosennej ramówki Polsatu.
Jaką dietę stosuje Joanna Kurowska?
- Muszę unikać pieczywa, makaronu, ryżu i mąki. Jem teraz dużo warzyw, chudego mięsa i ryb – wymieniała gwiazda, która jakiś czas temu złamała nogę, przez co również przybyło jej nieco kilogramów i czuła się przeciążona. - Jak dr Jerschina oznajmia mi, że ubył mi kolejny kilogram jestem coraz bardziej szczęśliwa. Jestem kobietą, chcę dobrze wyglądać – zdradziła aktorka.