O takich chwilach Joasia marzyła od kilku tygodni. Aktorka w ostatnim czasie była bardzo zapracowana jako juror programu "Got to dance. Tylko taniec" w Polsacie.
Musiała więc spędzać długie dni w Warszawie, tym bardziej że sporo grywa też w stołecznych teatrach. Nie miała więc za dużo czasu dla najbliższych. Teraz to się zmieniło.
Joanna sprowadziła ze Szwecji swojego męża Olę Serneke (41 l.). Razem z córeczką Emmą (1 r.) byli w Krakowie.
Tam wychowała się Asia, tam też mieszkają jej rodzice. Rodzinka spacerowała po rynku, potem zjadła drugie śniadanie w ogródku restauracyjnym. Małżonkowie cały czas nie szczędzili sobie czułości. Joanna nie mogła się nacieszyć obecnością swojego męża milionera, jednego z najbardziej znanych biznesmenów w Göteborgu.
Bo często musi on osobiście pilnować, by w biznesie wszystko szło jak należy, i zapewnić godny byt dla całej rodziny, co zmusza go do częstych rozstań z Asią i córką.
Dlatego cała trójka tak lubi celebrować wspólne chwile.