Całą Polskę obiegła plotka, jakoby Liszowska korzystała z pomocy dublerki w rozbieranych scenach w nowym filmie KOBIETY BEZ WSTYDU. Gdy Joasia to usłyszała, aż się w niej zagotowało. Przecież ona jest zachwycona swoim ciałem i nigdy się go nie wstydziła!
- Nie będę miała dublerki i nigdy nie miałam - wyznała w rozmowie z SUPER EXPRESSEM Joanna. - Szczerze mówiąc, to nawet nie zastanawiałam się nad taką opcją. Jakby się zdarzył jakiś wypadek, to może, ale w normalnych warunkach dublerka nie jest mi potrzebna - dodała z pewnością w głosie.
W sumie nie ma się czemu dziwić. Joanna ma piękne ciało i kobiece kształty, których zazdroszczą jej inne kobiety. Co więcej, aktorka nieraz już udowodniła, że nie ma problemu z rozbieraniem się na scenie teatru czy na planie zdjęciowym. Dzięki swojej odwadze i talentowi Joanna nie narzeka teraz na brak pracy.
- Niedługo ruszamy ze zdjęciami do serialu PRZYJACIÓŁKI, potem zaczynają się nagrania do GOT TO DANCE, oczywiście cały czas gram w teatrze, więc pracy jest dużo - cieszy się Joanna.