Joanna Liszowska po porodzie: Narodziny Emmy przesłoniły wszystko

Łukasz Sawala

2011-09-24 12:33

Joanna Liszowska po 4-miesięcznej przerwie wraca do pracy. Nasza czołowa aktorka przyznaje, że cieszy się z możliwości ponownych występów przed publicznością, ale - jak mówi - największą przyjemność daje jej spędzanie czasu z córką Emmą.

+ 2 zdjęcia

Najnowsze z działu

Odpadła jako pierwsza z "TzG"

Oto jak czuje się Olga Bończyk. Gwiazda nie gryzła się w język

Ostatnie pożegnanie gwiazdy

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Budka Suflera mimo sporów nie zawiodła! Tłumy ludzi pod kościołem

Piękna inicjatywa

Pogrzeb Felicjana Andrzejczaka. Wzruszający gest przed uroczystością. "Każdy może zostawić wspomnienie"

To ci dopiero

Szok w "Tańcu z gwiazdami"! Ewa Kasprzyk wyręcza Iwonę Pavlović. Tego jeszcze nie było

W końcu znalazł szczęście

Cztery żony Janusza Gajosa. Pierwsza odeszła do innego, drugą sam zostawił

Joanna Liszowska była gościem Dzień Dobry TVN. To jej pierwszy występ w telewizji od czasu narodzin córki. Prowadzący rozmowę Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk zauważyli, że gwiazda promieniuje szczęściem.

- No tak, bycie matką i praca w teatrze dają dużo radości. Gram teraz cztery spektakle miesięcznie (Fredero dla dorosłych - przyp. łs.) i bardzo cieszę się przed wyjściem na secnę, choć oczywiście trochę stresu po przerwie też jest - mówiła Liszowska.

- Po spektaklu z jeszcze większą przyjemnością jadę do domu do córki, bo to ona przysłoniła teraz wszystko - dodała dumna mama.

Liszowska w swoim pierwszym programie telewizyjnym po dłuższej przerwie sprostowała również nieprawdziwe informacje pojawiające się w niektórych mediach. - Emma urodziła się w Szwecji, nie Polsce.