Jak twierdzi "Fakt", córeczka Joanny Liszowskiej i Oli Serneke przyjdzie na świat w maju. Do porodu zostało więc już niewiele czasu. Aktorka postanowiła przeznaczyć go na opoczynek.
Patrz też: Joanna Liszowska cieszy się, że z jej ciążą wszystko idzie jak trzeba
- Joaśka nie potrzebuje teraz rozgłosu, tylko spokoju. Powiedziała, że chce się wyciszyć - powiedział "Faktowi" znajomy Liszowskiej. - Asia słucha muzyki, spaceruje i czyta. A przede wszystkim czeka i odlicza dni. Nie może się doczekać, kiedy będzie mogła przytulić dzidziusia - dodał.
Liszowska już dawno zrezygnowała z zawodowych obowiązków, a ostatnio ograniczyła nawet spotkania ze znajomymi. Jak twierdzi "Fakt", aktorka utrzymuje regularny kontakt jedynie z najbliższą rodziną.