Szwecja to raj dla matek. Tam państwo grosza dla nich nie żałuje. Każda kobieta, która powije dziecko, dostaje 60 koron dziennie i to aż przez 450 dni. W sumie to 27 tysięcy koron.
Nic dziwnego, że to właśnie w Szwecji, kraju, który lekką ręką rozdaje pieniądze, Liszowska chce urodzić swoją pierworodną. W Polsce o tak wielkich pieniądzach mogłaby tylko pomarzyć.
Córka Asi i Oli ma przyjść na świat w maju. Dlatego piękna gwiazda powoli przygotowuje się do porodu i przeprowadzki do zamorskiej Szwecji. Kończy pracę na deskach teatrów i sprzedaje swój 134-metrowy dom na obrzeżach Warszawy.
Przeczytaj koniecznie: Katarzyna Zielińska szykuje się do ślubu
I nie ma w tym nic dziwnego! W końcu jej miejsce jest przy mężu, który w Szwecji jest cenionym i bogatym biznesmenem. Przy nim chce stworzyć rodzinny dom.
- Mam poczucie, że los mi sprzyja. Potwierdziło się, że warto mieć marzenia, bo one się spełniają. Kiedyś bałam się mówić, że jestem szczęśliwa, ale dzisiaj uśmiech nie schodzi mi z twarzy - cieszy się swoim szczęściem Joanna w jednym z wywiadów.
Na szczęście zapowiada, że gdy tylko dziecko jej na to pozwoli, wróci na polską scenę. - Uwielbiam swój zawód, ale sukcesy cieszą bardziej, jeżeli ma się szczęśliwy dom i można się nimi dzielić z bliskimi - dodaje aktorka.
My już nie możemy doczekać się aż na świecie pojawi się śliczna pociecha i Asia będzie cieszyć nasze oczy na deskach rodzimych teatrów...
Tyle matki dostają w Polsce
Becikowe w wysokości 1000 zł przysługuje każdej matce (albo ojcu lub opiekunowi prawnemu dziecka), która urodziła dziecko po 9 listopada 2005 r. i złoży stosowny wniosek w ciągu 12 miesięcy od narodzin. Przekroczenie tego terminu spowoduje, że gmina nie wypłaci pieniędzy. Jest to jednorazowa zapomoga.
Poza tym rodzice mogą dostać zasiłek na dziecko - 48 zł, jeżeli dochód w ich rodzinie nie przekroczy 504 złotych na osobę miesięcznie.