Finał dziewiątej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” był bardzo emocjonujący. Decyzją telewidzów wygrała niewidoma mistrzyni świata w biegu na 1500 m. Była niezwykle wzruszona. Otrzymała kryształową kulę i 100 tys. zł oraz nagrody od sponsorów. Ale to nie wszystko. Za każdy odcinek otrzymywała też ok. 3 tys. zł. Po jednym z odcinków tanecznego show biegaczka pokazała swój skromny pokój w krakowskim akademiku. Jej fani postanowili uruchomić w internecie zbiórkę pieniędzy. Udało się zebrać ponad 300 tys. zł. A jeden z biznesmenów zafundował jej warte pół miliona mieszkanie na nowym osiedlu w Krakowie. W sumie daje to ok. miliona złotych!
Po finale uczestnicy programu udali się do jednej z warszawskich restauracji w centrum miasta. Tam świętowali do godz. 2 nad ranem. Jednak Mazur oraz jej tanecznego partnera Jana Klimenta (45 l.) zabrakło na imprezie. Woleli rozkoszować się triumfem w zaciszu domowym.