Trudno w to uwierzyć, ale Joanna Opozda i Antek Królikowski cały czas czekają na termin pierwszej rozprawy rozwodowej. Potwierdziliśmy w Sądzie Okręgowym w Warszawie, że wciąż nie jest wyznaczony. Opozda, którą ostatnio przyłapano najpierw na gorących pocałunkach, a potem na spacerze z młodszym o 10 lat Janem, najwyraźniej ma już dość niepewności i zamierza zrobić wszystko, by jeszcze w tym roku orzeczono rozwód. Nasze źródła wskazują, że nie chce już orzeczenia o winie, zamierza jednak odebrać mężowi prawa rodzicielskie do Vincenta (1,5 r.).
- Załamała się, kiedy dowiedziała się, że w przypadku tak skomplikowanych rozwodów, postępowanie może trwać nawet kilka lat. Nie zamierza tyle czekać na upragnioną wolność i chce pozbyć się Królikowskiego ze swojego życia - mówi nam nasze źródło.
Joanna Opozda i Antek Królikowski dostaną wreszcie rozwód? Aktorka zaskoczyła wyznaniem
W dniu swoich urodzin, aktorka podziękowała za życzenia, ale też dała do zrozumienia, że wkrótce będzie cieszyła się wolnością. "Najwięcej z Was życzy mi spokoju. No cóż... przydałoby się - nie ukrywam. Mam nadzieję, że niedługo zakończę pewne sprawy, i będę żyć w miarę normalnie, póki co różnie to bywa... Trzymajcie za mnie kciuki" - napisała.
Ciekawe, co na to wszystko Antek?