O konflikcie w rodzinie żony Antka Królikowskiego dowiedzieliśmy się we wrześniu ub.r., gdy przebywający na Madagaskarze ojciec Joanny Opozdy, pan Dariusz, oskarżył swoje córki i żonę o brak pomocy finansowej w złej sytuacji zdrowotnej, w której się znalazł. Antoni natychmiast wstawił się za żoną i teściową. Zgodnie ze słowami Antka na jaw wyszło wtedy, że pan Dariusz miał nasyłać na swoją ciężarną córkę bandytów. Zobacz więcej tutaj: Przybity Antek Królikowski wyciąga paragraf na własnego teścia.
Ale to był dopiero początek rodzinnej waśni. W miniony weekend o mało nie doszło do tragedii. Dariusz O. sam zamieścił w sieci wideo, na którym oddaje strzały z broni w drzwi wejściowe. Za drzwiami stali ludzie. Stał tam Antek Królikowski, jego teściowa oraz siostra Joasi.
ZOBACZ: Strzelanina w domu Joanny Opozdy. Teść strzelał do Antka Królikowskiego! W jakim jest stanie?
Sprawą zajmuje się policja.
– Mieliśmy trzy interwencje w dzielnicy zdrojowej w Busku-Zdroju. Dotyczyły one konfliktu rodzinnego na tle majątkowym. Ostatnia, trzecia, interwencja zgłoszona przez firmę ochroniarską, dotyczyła tego, że słychać było strzał. Na miejsce pojechali policjanci, którzy zastali broń czarnoprochową, z której najprawdopodobniej oddano strzał – powiedział „Super Expressowi” rzecznik komendy policji w Busku-Zdroju.
Przerażające wydarzenia potwierdził sam Antek Królikowski.
– Brałem udział w zdarzeniu, w którym padł strzał z pistoletu. Ten strzał przebił ścianę i przeleciał nad głową mojej szwagierki, siostry mojej żony. Strzelał mój teść Dariusz O. Uzbrojony i niebezpieczny, w dalszym ciągu przebywa na wolności – poinformował.
ZOBACZ WIĘCEJ: Wstrząśnięty Królikowski przerywa milczenie po strzelaninie w domu teściów! Ujawniamy SZOKUJĄCE nagrania!
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli wszelkie ślady.
– Będziemy badać także broń, czy była przerabiana, modyfikowana w jakikolwiek sposób. Na taką broń nie trzeba mieć pozwolenia, ale jeśli były jakieś modyfikacje, będziemy wyciągać konsekwencje – mówi nam rzecznik policji i zaznacza, że strzały nie miały prawa paść. – Używać tej broni nie można. Oddanie strzału poza strzelnicą jest wykroczeniem. Nie można jej używać w pomieszczeniu – usłyszeliśmy.