Joanna Opozda i Antek Królikowski lada moment zostaną rodzicami. Niestety celebrytka zmaga się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Jak ostatnio wyznała, przez większość czasu musi leżeć, a nawet kilka razy wylądowała w szpitalu na patologii ciąży. Niestety to powoduje, że aktorka rzadko wychodzi z domu i nie spotyka się z rodziną i znajomymi. Nie ukrywa, że nie jest to dla niej łatwe i chciałaby już urodzić. Na szczęście może liczyć na pomoc troskliwego męża.
Niemal od pół roku są Królikowscy szczęśliwym małżeństwem, jednak jak się okazuje, Opozda nie ma zażyłych relacji z mamą Antka, Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. Właściwie się z nią nie kontaktuje. Czy to kolejny przykład trudnych relacji synowa-teściowa?
Ślub Joanny i Antka był towarzyskim wydarzeniem tego roku. Nie zabrakło rodziny i najbliższych przyjaciół. Wkrótce potem okazało się, że para spodziewa się dziecka. Ta radosna nowina nie spowodowała jednak, że Opozda zbliżyła się do rodziny Królikowskich.
- Przez problemy zdrowotne mocno ograniczyłam kontakty rodzinne i towarzyskie. Trochę siedzę jak w więzieniu, przykuta do łóżka. Nie jest to dla mnie wesoły czas. Nie widywałyśmy się jeszcze zbyt często (z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską - red), dlatego nie wiem, jaką jest teściową niestety, bo mamy za krótki staż - wyznała w rozmowie z Plotkiem.
Antek miał natomiast okazję bardzo dobrze poznać się ze swoją teściową, czyli mamę Joasi, która pomaga córce w tym trudnym czasie.
- Jestem wdzięczna mojej mamie, która rzuciła wszystko, wiedząc, że jestem chora. Jest wspaniałą matką i mam nadzieję, że jej dorównam, chociaż w niewielkim procencie - dodaje aktorka.
Miejmy nadzieję, że już wkrótce Joasia poczuje się lepiej, bo będzie mogła wziąć w ramiona ukochane maleństwo. Wtedy na pewno będzie miała okazję nadrobić zaległości w relacji ze swoją teściową.