Małgorzata Ostrowska-Królikowska bardzo chciałaby widywać swojego wnuka. Syn Antka Królikowskiego skończy wkrótce trzy latka, a ona nie widziała go od czasu, kiedy skończył roczek. Dlatego też złożyła w sądzie wniosek o zabezpieczenie kontaktów. Ale mama chłopca, wciąż jeszcze aktualna żona gwiazdora, Joanna Opozda, zawzięła się i nie zamierza się godzić na spotkania aktorki z Vincentem.
Joanna Opozda kontra Małgorzata Ostrowska-Królikowska
W warszawskim sądzie odbyła się kolejna rozprawa, podczas której Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Joanna Opozda stanęły przeciwko sobie. Na sali rozpraw Opozda stawiła się osobiście. Według naszej wiedzy pani Małgorzata połączyła się z sądem przez Internet. Zdalnie obecny był także Antek Królikowski, który na co dzień mieszka i pracuje we Wrocławiu. Aktor złożył przed sądem obszerne zeznania.
Jak udało nam się dowiedzieć, Joanna Opozda próbowała zaprosić na salę dziennikarzy, by mogli wysłuchać tego, co ma do powiedzenia jej mąż. Nie zgodziła się na to sędzia. Sprawa jest bowiem niejawna.
Jak informuje serwis Pudelek, Joanna Opozda w sądzie zjawiła się uśmiechnięta. Ale z sali rozpraw wyszła już niezadowolona. Zaczęła też zasłaniać twarz.
To nie ja was tu zaprosiłam, ja nie mam nic do ukrycia, druga strona ma. Nie zapadł dziś wyrok, pojawiły się nowe dowody - z mojej strony, które mam zamiar przedstawić na kolejnej rozprawie
- przekazała Joanna Opozda mediom zgromadzonym w sądzie.
Jak nieoficjalnie ustalił w sądzie "Super Express", Małgorzata Ostrowska-Królikowska wnosi o zabezpieczenie kontaktów z wnukiem zaledwie kilka razy w miesiącu - w czasie, kiedy zarówno jej jak i Joanna Opoździe będzie to pasować. Obie mają przecież wolne zawody. Niestety, nawet na to Opozda nie chce się zgodzić.
Kolejna rozprawa odbędzie się zaraz po Nowym Roku.
Jak myślicie, jak zakończy się ten konflikt?